Organizm biegacza – mózg, serce, mięśnie. Czego potrzebujemy, by dobiec do celu i co nam daje bieganie?

Bieganie to duża dawka endorfin i zdrowia, obniża też poziom kortyzolu – hormonu stresu. Jednak, żeby to wszystko sprawnie działało, to nasz organizm potrzebuje odpowiedniego „paliwa”. Tym najlepszym dla człowieka jest… woda. Jakie minerały zawarte w wodzie wspierają to, co najważniejsze dla biegacza, czyli mózg, serce i mięśnie?

Dla jednych nudne i bez polotu, dla drugich sposób na życie albo przynajmniej na sprawne funkcjonowanie. Bieganie – jeśli szukasz informacji o nim, to z dużym prawdopodobieństwem jesteś w tej drugiej grupie lub chcesz w niej być. I słusznie, bo każdy ekspert, specjalista czy nawet „amator” biegania podkreśla z dużym przekonaniem, że bieganie poprawia samopoczucie i zmienia perspektywę myślenia na bardziej pozytywną. Ta forma aktywności wspomaga także procesy poznawcze, koncentrację, zwiększa wydajność pracy serca, a co za tym idzie zmniejsza ryzyko chorób układu krążenia, a przez angażowanie w wysiłek praktycznie całego ciała, kształtuje mięśnie i doskonali koordynację ruchową. Najprościej mówiąc, bieganie wspomaga mózg, serce i mięśnie! I wiecie co? Z wzajemnością. Sprawny umysł, zdrowe serce i silne mięśnie są fundamentalne dla biegacza. Co robić, by jak najwięcej i jak najdłużej czerpać z możliwości naszego organizmu?

Eksperci są zgodni: jeśli chodzi o aktywność fizyczną, najlepszy wpływ na nasz organizm ma woda. Znajdujące się w niej minerały takie jak wapń, magnez czy potas sprawiają, że działamy, jak dobrze naoliwiona maszyna.

Wapń – składnik niezbędny do prawidłowej pracy naszego serca, to też podstawowy materiał budulcowy kości i zębów.
Magnez – poprawia pamięć i myślenie, wspiera odporność organizmu.
Potas – składnik niezbędny do prawidłowej pracy naszego serca, wspiera pracę wszystkich mięśni oraz pilnuje prawidłowego poziomu wody w organizmie.

Przeanalizujmy to od drugiej strony. Co na to nasze ciało?

Mózg

Utrata wody w organizmie powoduje kurczenie się mózgu, który składa się w 80% z wody. To logiczne – im bardziej jesteśmy jej pozbawieni, tym bardziej osłabione są funkcje naszego mózgu, a co za tym idzie jesteśmy mniej wydajni. H2O jest paliwem dla naszego mózgu. To jeden z najbardziej wyczulonych na niedobór wody organów człowieka. Brak koncentracji, pogarszająca się pamięć czy słabnące zdolności poznawcze, to tylko niektóre z objawów odwodnienia mózgu. Do tego dochodzi zły stan emocjonalny i niska klarowność pracy umysłu. Istotny jest również fakt, że woda wypłukuje z organizmu toksyny, które blokują prawidłową pracę mózgu. Dobrze nawodnieni myślimy bardziej logicznie, mamy lepszy refleks i więcej energii do działania.

Serce

W składzie tej najważniejszej dla człowieka „pompy” jest prawie tyle samo wody, co w mózgu. Gdy jesteśmy odwodnieni, serce jest osłabione i nie może prawidłowo wykonywać swojej pracy – znacząco spada ciśnienie krwi. Mało wydajnie pompowana krew nie może swobodnie krążyć po organizmie i docierać wszędzie tam, gdzie powinna, czyli do poszczególnych części naszego organizmu. Nadwyrężone w ten sposób serce zmuszone jest do przyspieszonego bicia, by utrzymać w miarę właściwy poziom krążenia. Osłabia to cały nasz organizm przy normalnym funkcjonowaniu, a co dopiero przy bieganiu.

Mięśnie

To one nas „niosą”, są symbolem siły i tak zwanego wysportowania. Potrzebują jednak naszego wsparcia, dość prostego – dostarczenia odpowiedniej ilości wody. Mięśnie w trakcie intensywnego działania czy treningu ulegają zmęczeniu, czemuś w rodzaju zużycia. Jest im potrzebna szybka regeneracja. Nawadniając organizm, wzbogacamy go o minerały, czyli ważny budulec poszczególnych jego części, do tego wspomagamy transport krwi, która dostarcza do mięśni tlen, tak przecież ważny w ich prawidłowym funkcjonowaniu. W mięśniach, które otrzymały niezbędne składniki odżywcze szybciej odnawiana jest tkanka mięśniowa.

Dlaczego warto biegać?

Pierwszy argument, jaki zwykle pada – bieganie, to aktywność fizyczna bez większych ograniczeń. Nie musimy korzystać z siłowni, sali gimnastycznej czy boiska – nasze miejsce treningu widać stąd po horyzont. Specjalistyczny sprzęt też nie jest nam niezbędny – potrzebujemy tylko obuwia i bidonu z wodą. A ile możemy zyskać!

Bieganie poprawia naszą uważność, eliminuje „rozpraszacze”, pomaga koncentrować się na tym, co ważne i łatwiej odnaleźć rozwiązanie dla trudności czy problemów. Biegacze mówią, że ten sport zmienia życie na lepsze – nadaje pozytywny kierunek naszym myślom i ułatwia podejmowanie decyzji. Najlepiej przetestować na samym sobie, ale koniecznie z odpowiednim nawodnieniem.

Pij wodę dla zdrowia i lepszych wyników

Wysuszone błony w organizmie przestają być barierą dla bakterii i wirusów. Niski poziom wody we krwi blokuje chłodzenie ciała i zaburza pracę serca, które słabiej pompuje krew. Niedostateczne ukrwienie mózgu prowadzi do upośledzenia procesów poznawczych i obniżenia zdolności koncentracji oraz osłabienia koordynacji ruchowej. I w końcu odwodnienie wpływa na niskie stężenie niezbędnych w organizmie minerałów, co powoduje złą pracę mięśni i wywołuje skurcze.

To, ile wody potrzebuje twój organizm jest sprawą indywidualną. Obserwując swoje ciało podczas wysiłku, nauczysz się dostosowywać nawodnienie do jego potrzeb. Tak samo jest z intensywnością biegu. Wsłuchaj się w swój organizm, jest dla ciebie najlepszym doradcą.

Estera Zuzel